Ile karczochów ulalala :D
Prześliczne bombki :) Ja już mam troszkę Twoich cudeniek:) Pozdrawiam :)
Ale bombkowo, świetne. A jak Twoje paluszki?Buziaki
Dziewczyno, kiedy Ty to robisz? :) Karczoszki są super! Mój mały nie daje mi chwili wytchnienia :) Buziaki dla Was :***
slicznosci same .....
wow... Iwuś... niesamowita ilość bombek i każda ładniutkabuziaczki
niezła produkcja :P
Przecudne bombki!!! Cieplutko pozdrawiam:))
Bardzo fajnie wyszły : ) Miłego dnia
przepiękne! :)
Śliczne! Już widzę choinkę nimi ozdobioną;)
Ale piękności natworzyłaś! Można dostać oczopląsu:)Pozdrawiam:)
Łał jak ich dużo narobiłaś, są przepiękne. Chyba muszą cie mocno boleć paluszki.
Cudne, ja wymiękłam po trzech, tym bardziej podziwiam :))
Ale piękny wysyp bombkowy!
Wspaniałe bombki i jaka ilość :) paluszki na pewno bolą od wkłuwania szpilek :) pozdrawiam :)
łał podziwiam Iwonko to istny wysyp bombek - to kto Ci pomaga :)))Pozdrawim
Wielka produkcja, bardzo lubię takie bombki ale ciągle brakuje czasu na spróbowanie :)Pozdrawiam :)
Ile karczochów ulalala :D
OdpowiedzUsuńPrześliczne bombki :) Ja już mam troszkę Twoich cudeniek:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle bombkowo, świetne. A jak Twoje paluszki?
OdpowiedzUsuńBuziaki
Dziewczyno, kiedy Ty to robisz? :) Karczoszki są super! Mój mały nie daje mi chwili wytchnienia :) Buziaki dla Was :***
OdpowiedzUsuńslicznosci same .....
OdpowiedzUsuńwow... Iwuś... niesamowita ilość bombek i każda ładniutka
OdpowiedzUsuńbuziaczki
niezła produkcja :P
OdpowiedzUsuńPrzecudne bombki!!!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:))
Bardzo fajnie wyszły : )
OdpowiedzUsuńMiłego dnia
przepiękne! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne! Już widzę choinkę nimi ozdobioną;)
OdpowiedzUsuńAle piękności natworzyłaś! Można dostać oczopląsu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Łał jak ich dużo narobiłaś, są przepiękne. Chyba muszą cie mocno boleć paluszki.
OdpowiedzUsuńCudne, ja wymiękłam po trzech, tym bardziej podziwiam :))
OdpowiedzUsuńAle piękny wysyp bombkowy!
OdpowiedzUsuńWspaniałe bombki i jaka ilość :) paluszki na pewno bolą od wkłuwania szpilek :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńłał podziwiam Iwonko to istny wysyp bombek - to kto Ci pomaga :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawim
Wielka produkcja, bardzo lubię takie bombki ale ciągle brakuje czasu na spróbowanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)