Witajcie:)
za oknem pochmurno,buro,pada i zimno brrr.Dziś kolejne przepiśniki pokażę,które są już u swoich właścicielek i mam nadzieję,że zapełniają się pysznymi przepisami:)
Zdjęcia są takie sobie,ale jak tu maja być dobre jak za oknem szaro.
Pozdrawiam cieplutko Iwona:)
te "retro" z kobitą super! :)
OdpowiedzUsuńi groszki są :)
Pozdrawiam ciepło...dziś u mnie słoneczko wyjrzało zza chmur, może nie będzie tak szaro-buro!
Do Ciebie posyłam też trochę promyków
Nie za to ten kurczak strasznie się podoba:)Super!
OdpowiedzUsuńniebieski moj faworyt!!! sa sliczne! no i chyba nowy dziurkacz brzegowy;) ja dalej bawie sie nagrzewnica i mysle juz o tej walizce;)))
OdpowiedzUsuńSuper przepiśniki ten z kobitką jest odlotowy.
OdpowiedzUsuńcudne oba a ten pierwszy jest mój i juz się zapisuje:) dziękuję raz jeszcze
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wychodzą te wszystkie przepiśniki :)
OdpowiedzUsuńAle świetne, ta z kurakiem najbardziej wpadła mi w oko :D
OdpowiedzUsuńPs. Zapraszam do mnie po wyróżnienie ;)
Sama radość, świetne pomysły :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentują się Twoje przepiśniki, a ta kura prze-fajna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetne! Cytat na niebieskim przepiśniku bardzo zabawny :) Z resztą kurka również:)
OdpowiedzUsuńtwoje przepiśniki robią prawdziwą furorę! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, ale niebieski szczególnie mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńSą cudowne !!!
OdpowiedzUsuńach cudne te przepiśniki
OdpowiedzUsuńFajne przepiśniki zrobiłaś! Zwłaszcza ten dla żony a może raczej dla męża bo to dla niego będą dania ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Piękne przepiśniki! Muszę sobie taki zrobić!:)
OdpowiedzUsuń